Włosy

Błędy podczas prostowania włosów. Jak tego nie robić?

Jesteś jedną z tych kobiet, które dzień zaczynają z kawą i prostownicą? Jeśli tak, sprawdź koniecznie, czy nie popełniasz jednego z błędów. To właśnie przez nie prostownica niszczy włosy!

Grono kobiet, które zniszczyły swoje włosy przez ich częste i nieumiejętne prostowanie, wcale się nie zmniejsza. Czy też zauważasz u siebie negatywny wpływ prostownicy na włosy? W pierwszej chwili włosy wydają się gładsze, a już po chwili zamieniają się w suche, szorstkie i kruche pasma. Rozdwojone końcówki to także norma u osób, które często prostują włosy.

Większość tych problemów bierze się z tego, że popełniamy mnóstwo błędów. Droga i bogata w nowinki technologiczne prostownica nie uchroni nas przed uszkodzeniem włosów, jeśli nie będziemy jej stosować zgodnie z zaleceniami. Sprawdź, czy wiesz, jak poprawnie używać prostownicy.

BŁĘDY POPEŁNIANE PODCZAS PROSTOWANIA WŁOSÓW

Prostowanie zniszczonych włosów, o które nie dbamy

Największym błędem, jaki możemy popełnić, jest stosowanie prostownicy do włosów, które są bardzo zniszczone. Wydaje nam się, że to urządzenie w cudowny sposób wygładzi, ułoży i zapobiegnie puszeniu się włosów, które są takie, ponieważ brakuje im wody i składników odżywczych. Prostując włosy zniszczone, możemy je jeszcze bardziej zniszczyć – tak, że ich uratowanie będzie niemożliwe. Kluczem jest intensywna, regularna pielęgnacja. Tylko zdrowe włosy, o które odpowiednio zadbamy odżywkami, maskami lub olejami, będą odporne na wysoką temperaturę i poddadzą się prostownicy.

Używanie prostownicy na mokre włosy

Kolejny z błędów popełnianych dość często podczas prostowania włosów, to używanie prostownicy na mokre włosy. Nie oznacza to, że kobiety prostują jeszcze ociekające wodą pasma. Najczęściej nie suszą ich dokładnie, przez co pomiędzy płytki prostownicy trafiają jeszcze wilgotne włosy. W efekcie, pod wpływem wysokiej temperatury, woda bardzo szybko odparowuje z włosów, łuski otwierają się, a pasma stają się suche, a czasami nawet spalone.

Prostowanie włosów, które nie są dobrze rozczesane

Włosy trzeba zawsze odpowiednio przygotować do prostowania. Jedną z czynności, o której nie wolno zapominać, jest dokładne rozczesanie włosów. Nierozczesane, poczochrane i poplątane włosy bardzo łatwo zniszczyć podczas prostowanie – prostownica nie będzie sunęła po nich gładko, może je ciągnąć, wyrywać i odkształcać.

Pomijanie kosmetyków termoochronnych

Drugi błąd popełniany podczas prostowania włosów, a właściwie jeszcze przed użyciem prostownicy, to brak odpowiedniego przygotowania. Wysoka temperatura ma pozytywny wpływ na wygląd włosów (wygładza i pomaga stylizować), ale jednocześnie może je też niszczyć (otwiera łuski, przyspiesza utratę wody, osłabia strukturę włosów). Kosmetyki termoochronne – naturalne olejki, specjalne mgiełki lub serum – tworzą na włosach warstwę ochronną, która minimalizuje szkodliwość prostownicy. Błędem jest prostowanie włosów bez użycia kosmetyków termoochronnych.

Prostowanie za grubych pasm włosów na raz

Nie da się szybko wyprostować gęstych i grubych włosów, ponieważ trzeba je wcześniej podzielić na mniejsze pasma. Jeśli będziemy prostować zbyt grube pasma, nie osiągniemy pożądanego efektu, a do tego ryzykujemy przepalenie tych włosów, które będą znajdowały się bliżej płytek. To jeden z częstszych błędów, których warto unikać podczas prostowania włosów.

Zbyt wysoka temperatura prostowania włosów

Co właściwie szkodzi włosom podczas prostowania? To temperatura, która powoduje otwieranie się łusek i odparowywanie wody. Błędem, który może nas kosztować zdrowie włosów, jest prostowanie włosów zbyt wysoką temperaturą. Maksymalna temperatura to 210 stopni, choć przy cienkich i delikatnych włosach zaleca się jej zmniejszenie.

Wielokrotnie prostowanie tego samego pasma

Błędem, który bierze się z tego, że często prostujemy zbyt grube pasma, jest przeciąganie prostownicą kilkakrotnie po jednym paśmie. Jeśli jest za grube, trudniej je wygładzić, więc powtarzamy prostowanie aż do skutku – narażając w ten sposób włosy na zniszczenie. Włosy należy podzielić na tak niewielkie pasma, aby można je było wyprostować za jednym razem.

Prostownica niskiej jakości, z płytkami teflonowymi

Wybór najtańszej prostownicy to również spory błąd, za który możemy zapłacić przepalonymi i zniszczonymi włosami. W dobie prostownic o płytkach ceramicznych, szklanych lub tytanowych, używanie tych z powłoką teflonową jest nierozsądne. Trudniej kontrolować temperaturę takiej prostownicy, a sama teflonowa powłoka nie jest trwała.

Zdecydowanie za częste prostowanie włosów

Warto wspomnieć też o tym, że prostownica to urządzenie, którego nie wolno nadużywać. Zbyt częste prostowanie włosów to prosta droga do fryzjera: na ścięcie suchych i zniszczonych pasm, których nie da się uratować. Maksymalna częstotliwość to prostowanie włosów codziennie, choć profesjonaliści zalecają, aby używać prostownic rzadziej np. na specjalne okazje. Na co dzień możemy wygładzić włosy na wiele innych sposobów, które nie wymagają użycia wysokiej temperatury.

Prostowanie włosów pokrytych lakierem

Na koniec jeden z rzadszych błędów popełnianych podczas prostowania włosów, ale mimo wszystko wart opisania. Niektóre kobiety używają prostownicy do nadawania ostatniego szlifu włosom już ułożonym i pokrytym lakierem. To poważny błąd, ponieważ pod wpływem wysokiej temperatury środki do stylizacji włosów mogą wydzielać niebezpieczne związku, sklejać włosy, a także wbudowywać się w nie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *