To problem wielu kobiet, ale dotyczy również mężczyzn. Brzydki, nieestetyczny i wstydliwy. Nie da się go ukryć. Przeszkadza w codziennym życiu. Wywołuje kompleksy. Pojawia się bez względu na wiek. Jak się go pozbyć? Nie ma konkretnej recepty na rozszerzone pory, ale jest kilka popularnych metod zniwelowania tego problemu.
Domowe receptury zazwyczaj są niezawodne. Osoby o cerze mieszanej lub tłustej też mogą przetestować działanie naturalnych składników. Na własnej skórze przekonają się wówczas, że nie tylko chemiczne formuły są skuteczne w problemie z zaskórnikami. Co więcej, naturalna pielęgnacja może być o wiele bezpieczniejsza przy zwiększonej produkcji sebum i stanach zapalnych skóry. Przedstawiamy najpopularniejsze metody na łagodne zwężenie porów.
1. Olejek herbaciany
Właściwości oleju z drzewa herbacianego powinien docenić każdy, kto zmaga się z niedoskonałościami skóry. Ten składnik w naturalny sposób ujednolica cerę – zmniejsza zaczerwienienia, łagodzi stany zapalne i działa ściągająco. Świetnie sprawdza się na rozszerzone pory. Można dodawać olej herbaciany do toniku lub wzbogacać nim maseczki na twarz.
2. Naturalna glinka
Nie bez powodu glinki tak chętnie wykorzystuje się w kosmetyce. To bogate źródło cennych mikroelementów. Dla cery mieszanej lub tłustej poleca się szczególnie glinkę zieloną. To składnik absorbujący zanieczyszczenia i widocznie ściągający pory. Najlepiej działa w formie prostej maseczki, a właściwie mieszanki glinki z wodą i kilkoma kroplami wybranego oleju.
3. Aspiryna
Maseczka z aspiryny to jedno z popularniejszych zastosowań tego leku, oprócz leczenia przeziębienia. Substancje zawarte w aspirynie wykazują działanie przeciwłojotokowe i rozjaśniające, a więc dobrze sprawdzą się na cerze problematycznej. Na 3-4 tabletki aspiryny wystarczy niecała łyżeczka wody. Maskę można wzbogacić np. jogurtem naturalnym lub olejem.
4. Białko kurze
Zwykłe jajko to również świetny pomysł na zawężenie porów. Białko pomaga usuwać nadmiar sebum, uelastycznia skórę i tonizuje ją. Białko przed nałożeniem na twarz trzeba ubić. Można nakładać je bezpośrednio na skórę twarzy, ale równie dobre działanie ma w połączeniu z łyżeczką soku z cytryny i pół łyżeczki miodu.
Dodaj komentarz