Włosy

Toner, cytryna, woda utleniona. Czym rozjaśniać włosy?

Metod rozjaśniania włosów jest wiele, a każda z nich ma swoje wady i zalety. Sprawdź, czym najlepiej rozjaśnić włosy, żeby nie zrobić im krzywdy. Farba czy toner? A może henna, cytryna albo płukanka rumiankowa?

Włosy w kolorze blond to obiekt pożądania wielu kobiet. Niektóre z nich nie muszą wiele robić, żeby uzyskać efekt platyny, bo ich włosy są z natury jasne. Problem mają te, które są naturalnymi brunetkami. Jak spełnić swoje marzenia o jasnych włosach? Oto najlepsze sposoby.

Rozjaśnianie włosów farbą

Farba to środek koloryzujący, dzięki któremu możemy zmienić odcień włosów na stałe. Z reguły farby wykorzystuje się do przyciemniania włosów, z czym radzą sobie o wiele lepiej, ale można nimi także delikatnie rozjaśnić pasma. Niestety większość farb bazuje na amoniaku, który może szkodzić włosom, jeśli będzie stosowany w nadmiarze i zbyt często. Jeśli już decydujemy się na rozjaśnianie włosów farbą, wybierajmy produkty naturalne, na bazie ziół, które nie zawierają silnej chemii.

Rozjaśnianie włosów tonerem

Bardzo często do rozjaśniania włosów stosuje się także toner, czyli produkt łagodnie koloryzujący. Nie zmienia koloru na stałe, dlatego efekt może się zmieniać wraz z kolejnymi myciami włosów. Nie mniej jednak warto wypróbować rozjaśnianie włosów tonerem, ponieważ jest on delikatniejszy, nie ma amoniaku, za to często wzbogacony jest o składniki pielęgnujące np. wosk pszczeli. Toner przyda się tym, którzy chcą pogłębić naturalny odcień włosów, uratować nieudaną koloryzację lub nadać włosom nieco wyrazu.

Rozjaśnianie włosów wodą utlenioną

Ogromnie popularne na całym świecie jest rozjaśnianie włosów wodą utlenioną, czyli nadtlenkiem wodoru. Daje świetne efekty, ale trzeba wiedzieć, że to bardzo niebezpieczna metoda. Zbyt częste i nieumiejętne używanie wody utlenionej na włosy może doprowadzić do ich przesuszenia, kruchości i łamliwości. Jak rozjaśnić włosy tą metodą? Wystarczy co 3-4 dni spryskiwać włosy mieszanką 3-procentowej wody utlenionej i zwykłej wody (proporcja 1:1). Najlepiej na 20 minut przed ich myciem.

Rozjaśnianie włosów henną

Henna to naturalna farba do włosów, która może zmienić ich odcień nawet o kilka tonów. Z reguły hennę wykorzystuje się do koloryzacji na rudo – jeśli w rozjaśnianiu włosów chodzi nam zatem o przejście z brązu na rudość, to świetne rozwiązanie. W drogeriach są także rozjaśniacze do włosów, które bywają nazywaną białą henną, ale warto dokładnie zapoznać się z ich składem przed zakupem. Może się okazać, że wcale nie zawierają henny i są przepełnione szkodliwą dla włosów chemią.

Rozjaśnianie włosów cytryną

Doskonałym, naturalnym sposobem rozjaśniania włosów jest wcierka cytrynowa. Jedną z lepiej znanych właściwości cytryny jest jej działanie rozjaśniające. Można stosować ją na przebarwienia, ale również do domowego rozjaśniania włosów. Wystarczy wymieszać świeży sok z cytryn z wodą w proporcjach 1:3, a następnie wcierać taką mieszankę we włosy. Warto robić to na godzinę przed myciem, żeby cytryna mogła zadziałać. Jeśli wystawimy włosy pokryte cytrynową wcierką na słońce, efekt będzie bardziej wyrazisty – warto jednak robić to ostrożnie, żeby nie zniszczyć włosów.

Rozjaśnianie włosów rumiankiem

Naturalne rozjaśnianie włosów można wykonać też, posługując się ziołami. Najlepsze właściwości rozjaśniające ma rumianek, który jest bezpieczny dla włosów. Naturalnym blondynkom nada na włosach złociste refleksy, a posiadaczkom ciemnych włosów pozwoli je rozjaśnić. Jak to zrobić? Wystarczy zaparzyć 3-4 torebki rumianku w gorącej wodzie i płukać takim naparem włosy po każdym myciu.

Rozjaśnianie włosów octem winnym

Jedna z rzadziej stosowany metod, ale warta opisania, to rozjaśnianie włosów za pomocą octu. Taki zabieg można wykonać w domu – potrzebujemy do tego octu winnego i wody. Wystarczy zagotować 2 łyżki octu w 2 filiżankach wody, a następnie rozpylać taką wystudzoną mieszankę na włosach przed każdym myciem. Ocet nie powinien być na włosach dłużej niż 10-15 minut, ponieważ może je przesuszać.

Czy rozjaśnianie niszczy włosy?

To zależy od tego, jaką metodę rozjaśniania włosów wybierzemy (chemiczne są dużo bardziej szkodliwe niż naturalne), ale nie tylko. Wpływ na kondycję włosów ma też częstotliwość rozjaśniania i sposób pielęgnacji włosów po tym zabiegu. Trzeba pamiętać, że rozjaśnianie włosów polega na wypłukiwaniu z nich barwnika, a więc wiąże się z rozchyleniem łusek. Jeśli ich nie domkniemy, stracimy także cenne witaminy, minerały i wodę – w efekcie włosy będą suche, łamliwe i szorstkie. A raczej nie na tym nam zależy, kiedy decydujemy się na rozjaśnianie włosów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *